GoOFFline

GoOFFline #2 Kiss off – buziak na do widzenia

Kolejny raz stoisz plecami do ściany. Niczym falochron stawiasz opór falom codzienności. Ocean spraw ważnych i błahych rozbija się o ciebie jak o skałę. Oczekują od ciebie, że sprostasz wszystkim przypisanym ci rolom. Że będziesz twardą kobietą sukcesu, czułą matką, idealną kochanką. A jak trzeba – czwartą do brydża.

Dajesz radę?
Oczywiście, że tak. Ale nie o to chodzi, żeby spełniać oczekiwania. Ważne, żeby być sobą, żyć zgodnie ze swoją naturą.
Jesteś piękna jak wiosna, a w twojej piersi bije serce awanturnika. Kochasz wolność, kochasz niezależność. Hart ducha idzie w parze z kobiecym wdziękiem, waleczność amazonki z matczyną troską. Tak, to prawda, wystrzelałaś się z energii. Ale to nigdy nie było powodem do rezygnacji.
To jaki masz plan?
Jedyny słuszny – wychodzisz offline i „zmieniasz magazynek”.
Nadszedł twój czas. Czas, by odetchnąć pełną piersią. Czas by wtłoczonemu w cyfrowe ramy światu posłać buziaka na do widzenia.

Czas przeznaczony wyłącznie tobie.

 

 

Żegnajcie zerojedynkowi bogowie, żegnaj ciekłokrystaliczna smyczy.
Witaj przyrodo, witaj naturo.
Tu jest twój prawdziwy dom. Tu czujesz wolność, którą od zawsze nosiłaś w sercu.

Łapiesz oddech. Regenerujesz siły.
Tymczasem, sztuczny świecie, całus na do widzenia.

Dodaj komentarz