GoOFFline
Nie chronimy wielorybów przed wyginięciem, dzieci przed słodyczami ani nie ratujemy planety przed globalnym ociepleniem. Naszym celem jest prosty przekaz: Człowieku, odłącz się na chwilę od sieci i sprawdź czy jeszcze pamiętasz jak wygląda prawdziwe życie.
Złap oddech.
Uśpij swoje awatary na portalach społecznościowych, elektronicznemu listonoszowi powiedz, żeby się odgooglował. Zaprzestań ćwierkania w sieci, w zamian posłuchaj na żywo pierzastych profesjonalistów od tej wdzięcznej roboty.
Wrzuć na luz.
Poczuj znowu wiatr we włosach, rosę na bosych stopach, posmakuj strawy prosto z kociołka nad ogniskiem. Niech wschód słońca wyręczy elektronicznego oprawcę, którego nazywasz pieszczotliwie budzikiem. Niech zachód słońca zastąpi ciekłokrystaliczny ersac w postaci tapety na pulpicie twojego laptopa. Zmierzch niech będzie prawdziwym zmierzchem, a nie tytułem filmu wyświetlanym w telewizorze. Gwiazdy nocą niech zastąpią ci zerojedynkowe planetarium z gry video. Ciepło żywego płomienia, rozgrzaną ładowarkę do smartfona.
Odłącz się
Skrótowo rzecz ujmując: Nie tyle namawiamy do przewietrzenia płuc i rozruszania kończyn na świeżym powietrzu, co do PEŁNEGO obcowania z przyrodą. Żeby naprawdę odpocząć, zregenerować się, poczuć się znowu częścią świata, do którego cię zaprojektowano, musisz – choćby tylko na chwilę – odciąć się od fejkowej egzystencji w Sieci. Na nic wycieczki i podróże nawet w najpiękniejsze i najdziksze rejony naszej planety, jeśli tkwisz nosem w smartfonie. „Jutjuby”, „tiktoki”, „instagramy”, nocne życie z VOD online. Tak się nie da.
GoOFFline, choć ma przesłanie ekologiczno-społeczno-lifestylowe, ma równocześnie charakter marketingowy. Jako jej pomysłodawcy i twórcy podpisujemy ją naszym firmowym logo. Inwestujemy w nią, ale nie czerpiemy z niej korzyści finansowych sensu stricto. Wizerunkowe, owszem.
I jakby to przewrotnie nie wyglądało (szeroko zakrojona kampania nawołująca do odcięcia się od Sieci i spędzania wolnego czasu na łonie przyrody, równocześnie w tejże Sieci wyświetlana często i gęsto ) zachęcamy:
Go offline!